Kilka miesięcy temu Marika przeszła duchową metamorfozę, po której publicznie deklaruje swoją więź z Bogiem. Za duchową metamorfozą przyszła również zewnętrzna. Diametralnie zmieniła fryzurę. Stwierdziła, że zrezygnowała z długich włosów, bo chciała być spójna z tym, kim jest w środku. W duchu wspomnianej zgodności wydała rok temu płytę, którą kolejny raz promowała ostatnio w Dzień Dobry TVN. Na wizytę w telewizji wybrała białe spodnie, białą bluzkę z ozdobami i srebrne buty. Postawiła również na bardzo mocny makijaż, który ją chyba nieco postarzył. Zobaczcie, jak wyginała się na prowizorycznej scenie.
Artykuł pochodzi z tej strony.